Rozszczelniony zawór cysterny kolejowej - interweniowali strażacy
Rozszczelniony zawór cysterny kolejowej postawił rano na nogi kędzierzyńsko-kozielskich strażaków. Nie ma już zagrożenia.
Zgłoszono, że z wagonu stojącego na bocznicy w Sławięcicach wyciekł amoniak - faktycznie ulotniła się jego śladowa ilość.
Na miejscu pracuje jeszcze specjalistyczna grupa ratownictwa chemicznego, która zabezpiecza zawór.
- Stwierdzono oszronienie zaworu głównego spustowego - on jest uszkodzony. Cysterna stoi nieoczyszczona i pusta. Czekamy na właściciela, który podejmie decyzję odnośnie tego, do której firmy oczyszczającej cysterna zostanie zabrana - mówi starszy kapitan Jarosław Larski ze Stanowiska Kierowania Opolskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Dodajmy, że cysterna przyjechała do Kędzierzyna-Koźla z Hamburga.
Ruch kolejowy na trasie Kędzierzyn-Koźle-Gliwice został wstrzymany na czas akcji, ale utrudnień już nie ma.
Na miejscu pracuje jeszcze specjalistyczna grupa ratownictwa chemicznego, która zabezpiecza zawór.
- Stwierdzono oszronienie zaworu głównego spustowego - on jest uszkodzony. Cysterna stoi nieoczyszczona i pusta. Czekamy na właściciela, który podejmie decyzję odnośnie tego, do której firmy oczyszczającej cysterna zostanie zabrana - mówi starszy kapitan Jarosław Larski ze Stanowiska Kierowania Opolskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Dodajmy, że cysterna przyjechała do Kędzierzyna-Koźla z Hamburga.
Ruch kolejowy na trasie Kędzierzyn-Koźle-Gliwice został wstrzymany na czas akcji, ale utrudnień już nie ma.