Dziesiątki osób pracowało w nocy w Opolu, aby nad ranem nie było śladu po szampańskiej zabawie
Pół tony śmieci, głównie szkła i papieru, zebrały służby porządkowe jedynie z placu przed Narodowym Centrum Polskiej Piosenki.
Po drugiej w nocy na ulice Opola wyjechali pracownicy firmy Remondis, aby zapewnić porządek po sylwestrowej zabawie.
- Tej nocy najwięcej zbieramy szkła, które jest bardzo niebezpieczne, ponieważ ludzie i zwierzęta mogą się skaleczyć. Przed godziną szóstą rano wszystko będzie wysprzątane - mówi pracownik firmy Remondis w Opolu.
- Dbamy o to, aby nad ranem nie było śladu po szalonej sylwestrowej zabawie. Dbamy o bezpieczeństwo, aby nikt się nie pokaleczył, nie potknął o butelki. W tym roku było bardzo dużo porozbijanego szkła. Po każdej zabawie sylwestrowej zbieramy zużyte petardy, opakowania – dodaje Andrzej.
Dodajmy, że w tym roku powitanie nowego roku w Opolu zorganizowano przed opolskim Amfiteatrem, a nie jak to miało miejsce w poprzednich latach na opolskim rynku.
- Tej nocy najwięcej zbieramy szkła, które jest bardzo niebezpieczne, ponieważ ludzie i zwierzęta mogą się skaleczyć. Przed godziną szóstą rano wszystko będzie wysprzątane - mówi pracownik firmy Remondis w Opolu.
- Dbamy o to, aby nad ranem nie było śladu po szalonej sylwestrowej zabawie. Dbamy o bezpieczeństwo, aby nikt się nie pokaleczył, nie potknął o butelki. W tym roku było bardzo dużo porozbijanego szkła. Po każdej zabawie sylwestrowej zbieramy zużyte petardy, opakowania – dodaje Andrzej.
Dodajmy, że w tym roku powitanie nowego roku w Opolu zorganizowano przed opolskim Amfiteatrem, a nie jak to miało miejsce w poprzednich latach na opolskim rynku.