- Wynagrodzenie ma być formą rekompensaty dla twórców za użyczenie ich dzieł. Przyznanie wynagrodzenia jest również środkiem wspierania rodzimej twórczości. Wynagrodzenie będzie wypłacane twórcom oraz wydawcom za pośrednictwem odpowiednich organizacji zarządzania prawami autorskimi. Wysokość należnego wynagrodzenia będzie uzależniona od liczby wypożyczeń danego egzemplarza utworu. W związku z tym czytelnicy nie będą ponosili żadnych kosztów z tytułu korzystania z zasobów bibliotek publicznych - wyjaśnia radca prawny Andrzej Drzewiecki.

Wynagrodzenie będzie wypłacane z Funduszu Promocji Kultury, a zmiana wynika z potrzeby dostosowania polskich przepisów do prawa Unii Europejskiej.