Warunki w noclegowni w Opolu porównywalne z pokojami w pensjonacie
Lokatorzy mieszkają tam od kilku tygodni, ale dzisiaj (18.12) nastąpiło oficjalne po modernizacji otwarcie noclegowni w Opolu-Groszowicach. W trakcie prac dobudowano nowe skrzydło, a stary budynek został wyremontowany.
W nowym kompleksie mieszkają ci, którzy są w trakcie programu wychodzenia z bezdomności oraz samotne kobiety.
- Jest to również proces terapii. Osoby, które mieszkają w bardzo dobrych warunkach częściej motywują samych siebie, aby poradzić sobie ze swoimi problemami - mówi Elżbieta Urzędowska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Osobom Bezdomnym i Uzależnionym w Opolu.
- Osoby przebywające u nas muszą zadbać o porządek w tych pokojach, posprzątać po sobie. Przygotowaliśmy sale terapeutyczne w których podczas zajęć specjaliści uczą te osoby na nowo żyć – dodaje Urzędowska.
Dla osób przebywających w ośrodku nowe lokale często standardem przewyższają miejsca, w których wcześniej mieszkali. Dwuosobowe pokoje zostały wyposażone w aneks kuchenny i łazienki. – mówi Krzysztof z Opola.
- Mamy tutaj bardzo dobre warunki. W każdym pokoju można przygotować obiad, to powoduje, że jest to namiastka domu – mówi Liliana.
- Warunki są bardzo dobre, jest tak jakby mieszkało się w kawalerce. Mamy do dyspozycji łazienkę oraz kuchnię. To są nowe pokoje – mówi mieszkający w ośrodku od ponad dwóch lat.
- Atmosfera jest bardzo dobra, to jest dla mnie zupełnie coś nietypowego. Przed utratą pracy i dachu nad głową wynajmowałem różne mieszkania, w żadnym nie było takiego standardu jak tutaj. Czujemy się jak w domu – mówi 24-letni Damian.
Koszt budowy noclegowni to 4 miliony złotych. Obecnie przebywa w niej 60 osób. Dziś odbyło się tam spotkanie wigilijne.
- Jest to również proces terapii. Osoby, które mieszkają w bardzo dobrych warunkach częściej motywują samych siebie, aby poradzić sobie ze swoimi problemami - mówi Elżbieta Urzędowska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Osobom Bezdomnym i Uzależnionym w Opolu.
- Osoby przebywające u nas muszą zadbać o porządek w tych pokojach, posprzątać po sobie. Przygotowaliśmy sale terapeutyczne w których podczas zajęć specjaliści uczą te osoby na nowo żyć – dodaje Urzędowska.
Dla osób przebywających w ośrodku nowe lokale często standardem przewyższają miejsca, w których wcześniej mieszkali. Dwuosobowe pokoje zostały wyposażone w aneks kuchenny i łazienki. – mówi Krzysztof z Opola.
- Mamy tutaj bardzo dobre warunki. W każdym pokoju można przygotować obiad, to powoduje, że jest to namiastka domu – mówi Liliana.
- Warunki są bardzo dobre, jest tak jakby mieszkało się w kawalerce. Mamy do dyspozycji łazienkę oraz kuchnię. To są nowe pokoje – mówi mieszkający w ośrodku od ponad dwóch lat.
- Atmosfera jest bardzo dobra, to jest dla mnie zupełnie coś nietypowego. Przed utratą pracy i dachu nad głową wynajmowałem różne mieszkania, w żadnym nie było takiego standardu jak tutaj. Czujemy się jak w domu – mówi 24-letni Damian.
Koszt budowy noclegowni to 4 miliony złotych. Obecnie przebywa w niej 60 osób. Dziś odbyło się tam spotkanie wigilijne.