Wicemarszałek Grzegorz Sawicki ocenia wybór Czubaka bardzo dobrze, choć zastrzega, że nie chce mówić o wojewodzie przez pryzmat polityki.

- Niech drużyna Prawa i Sprawiedliwości ocenia go w kontekście politycznym, natomiast ja mogę mówić o nim jako fachowcu. Tylko na takim gruncie miałem możliwość spotkania z nim, rozmowy oraz współpracy. Według mnie, przygotowany merytorycznie, bo pracował w samorządzie i biznesie, a od wielu lat zajmuje się inwestycjami w Elektrowni Opole. To dobry wybór na wojewodę - przekonuje.

Wicemarszałek zwraca uwagę, że do sprawowania urzędu wojewody konieczne jest też silne zaplecze polityczne. - To może być problem Czubaka, bo nie wiem, jakim poparciem cieszy się on w szeregach PiS - dodaje.


Antoni Jastrzembski - ustępujący wicewojewoda, pełniący obowiązki wojewody:

- Nowemu wojewodzie Adrianowi Czubakowi gratuluję, nie ma wątpliwości, że przed przedstawicielem rządu w terenie stoją ogromne wyzwania.

Zdaniem Antoniego Jastrzembskiego najważniejszym sprawdzianem dla wojewodów jest sprawne działanie w warunkach zagrożeń, czy klęsk żywiołowych, kiedy niesienie pomocy mieszkańcom musi się odbywać z maksymalną skutecznością.

- Nie wolno też zapominać, że wojewoda jest strażnikiem prawa - dodał Antoni Jastrzembski - zdarza się, że nadzór prawny podejmuje niepopularne decyzje, ale zawsze muszą być one poparte dokładną analizą prawa.

Pracownicy UW poza wojewodą - przypomniał ustępujący wicewojewoda - muszą być apolityczni.


- To będzie dobry wojewoda - ocenia Violetta Porowska. - Jest dobrze przygotowany do zarządzania administracją na tak wysokim szczeblu. Człowiek z wielkim doświadczeniem w samorządzie oraz różnego rodzaju korporacjach. Jeżeli chodzi o kompetencje zawodowe, to jest człowiekiem niemalże idealnym.

- Kompetentna osoba - dodaje Arkadiusz Szymański. - Jako dyrektor w departamencie infrastruktury UMWO zajmował się przygotowaniem inwestycji w Elektrowni Opole. Bardzo dobry fachowiec, który nie był na pierwszej linii politycznej, ale jest wysokiej klasy fachowcem.