Policja uratowała dwóch niedoszłych samobójców. Pomogli strażacy
Policjantom z Nysy i Paczkowa udało się odnaleźć dwóch zaginionych mężczyzn w wieku 23 i 44 lat, którzy wyszli z domów i grozili samobójstwem. Obaj trafili już pod opiekę specjalistów.
- 23 – latka z Nysy przez wiele godzin szukaliśmy razem ze strażakami. "Przeczesaliśmy" niemal całą Nysę, łącznie z nabrzeżami rzeki - mówi podkom. Katarzyna Janas z nyskiej KPP.
Mężczyzna wychodząc z domu miał zabrać z sobą nóż i oznajmił siostrze, że idzie popełnić samobójstwo. Po akcji z udziałem policyjnych psów tropiących, został odnaleziony przy rzece, w rejonie Alei Wojska Polskiego. Był cały i zdrowy, zapewniono mu specjalistyczną opiekę.
Kolejny, niedoszły samobójca, to 44 – letni mieszkaniec Paczkowa. Zadzwonił na tamtejszą policję, będąc pod wpływem alkoholu i informując o zamiarze odebrania sobie życia.
Dyżurny Komisariatu Policji w Paczkowie tak długo rozmawiał przez telefon z mężczyzną, że policjantom udało się go zlokalizować. Wszystko dobrze się zakończyło - mówi Katarzyna Janas.
Mężczyzna wychodząc z domu miał zabrać z sobą nóż i oznajmił siostrze, że idzie popełnić samobójstwo. Po akcji z udziałem policyjnych psów tropiących, został odnaleziony przy rzece, w rejonie Alei Wojska Polskiego. Był cały i zdrowy, zapewniono mu specjalistyczną opiekę.
Kolejny, niedoszły samobójca, to 44 – letni mieszkaniec Paczkowa. Zadzwonił na tamtejszą policję, będąc pod wpływem alkoholu i informując o zamiarze odebrania sobie życia.
Dyżurny Komisariatu Policji w Paczkowie tak długo rozmawiał przez telefon z mężczyzną, że policjantom udało się go zlokalizować. Wszystko dobrze się zakończyło - mówi Katarzyna Janas.