Radio Opole » Wiadomości z regionu
2015-12-04, 14:25 Autor: Witold Wośtak

Chcą lepszego dostępu do badań prenatalnych i lepszej opieki nad ciężarnymi

Spotkanie w sprawie badań prenatalnych [fot. Witold Wośtak]
Spotkanie w sprawie badań prenatalnych [fot. Witold Wośtak]
Spotkanie w sprawie badań prenatalnych [fot. Witold Wośtak]
Spotkanie w sprawie badań prenatalnych [fot. Witold Wośtak]
Lepszy dostęp do badań prenatalnych i kompleksowa opieka nad kobietami, które dowiadują się o możliwej wadzie rozwojowej płodu. To temat dzisiejszego (04.12) spotkania ginekologów i władz regionu w urzędzie marszałkowskim.
Lekarze zwracają uwagę, że pacjentki wyjeżdżają z naszego województwa, bo tutaj nie mogą wykonać wszystkich badań.

Marek Mączka z Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii w Opolu tłumaczy, że najbardziej brakuje specjalistów wykonujących badanie EKG serca płodu.

- Te osoby oceniają budowę serca płodu w bardzo szczegółowy sposób. Potrzeba bardzo dobrej jakości sprzętu, którym dysponujemy, ale musi go obsługiwać świetnie wyszkolony człowiek. My kształcimy się cały czas w tym kierunku, ale nie jest to prosta sprawa, bo każde podobne szkolenie trwa kilka lat - tłumaczy.

Jak mówi Robert Śmigiel, konsultant wojewódzki do spraw genetyki klinicznej, chęć robienia badań prenatalnych wzrasta.

- Wciąż jednak popularne jest przekonanie, że te badania są złą wróżbą - zwraca uwagę. - Twierdzenie totalnie zgubne dla sensu diagnostyki prenatalnej, bo jej celem jest przede wszystkim rozpoznanie wady pod warunkiem, że ona w ogóle istnieje. Wtedy w grę wchodzi odpowiednie prowadzenie ciąży, ustalenie sposobu porodu i postępowanie już po porodzie, które polepszą rokowania dziecka - podkreśla.

Zdaniem wicemarszałka Romana Kolka, bolączką całej Polski przy opiece nad kobietą ciężarną jest rywalizacja o opiekę nad pacjentką między ginekologami a położnymi środowiskowymi.
Marek Mączka
Robert Śmigiel

Wiadomości z regionu

2024-11-16, godz. 14:10 Mieszkańcy Morowa mogą się zgłaszać po dary Kolejny transport darów dotarł do Morowa. Powodzianie po ich odbiór mogą się zgłosić dziś (16.11) do świetlicy wiejskiej między godziną 17:00 a 19:00… » więcej 2024-11-16, godz. 14:00 Hodowcy o gołębim sercu. Charytatywna wystawa w CWK w Opolu W Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu trwa Rodzinne Święto Hodowców Gołębi Pocztowych. » więcej 2024-11-16, godz. 12:50 Supermanie czas na przegląd. Badania profilaktyczne w NFZ Supermanie czas na przegląd. Po raz 4. Narodowy Fundusz Zdrowia zaprasza mężczyzn do badań profilaktycznych jąder i prostaty. » więcej 2024-11-16, godz. 10:20 Będzie praca w Opolu. Remtrak podpisał kontrakt o wartości 1,5 mld złotych Spółka Remtrak, która posiada w Opolu zakład produkcyjny, zmodernizuje 150 wagonów dla PKP Intercity i będzie je obsługiwać przez 23 lata. Kontrakt o wartości… » więcej 2024-11-16, godz. 10:00 Fundacja PKP wsparła wyjazd uczniów ze Skorogoszczy do Karpacza Dzieci z terenów powodziowych ze Skorogoszczy wyjechały na wypoczynek do Karpacza. Wyjazd był możliwy dzięki współpracy prywatnego biura podróży oraz… » więcej 2024-11-16, godz. 09:00 Dziś otwarcie basenu w Namysłowie. Na odwiedzających czekają promocyjne ceny Po ponad pięciu latach przerwy, znów będzie można korzystać z krytego basenu w Namysłowie. Dziś (16.11) pływalnia zostanie oficjalnie uruchomiona po r… » więcej 2024-11-16, godz. 08:40 Poszkodowani w powodzi działkowcy mogą otrzymać jednorazowy zasiłek powodziowy. To decyzja MSWiA Nie wszyscy działkowcy dostają zasiłek powodziowy w wysokości do 2 tys. zł. Świadczenie to jest wypłacane m.in. w Nysie, natomiast w Prudniku wnioskodawcy… » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Brzeski szpital bez długów. To pierwsza taka sytuacja od 15 lat Brzeskie Centrum Medyczne na finansowej prostej. Placówce od czterech lat udaje się generować zysk, dzięki czemu mogła spłacić wszystkie swoje długi. » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Wypłaty zasiłków dla powodzian. "Nie wszędzie są postępy" - Mamy w swojej dyspozycji ponad 250 milionów złotych na walkę ze skutkami powodzi - mówiła podczas konferencji wojewoda opolski Monika Jurek. » więcej 2024-11-15, godz. 18:05 "Potrzebujemy jeszcze wielu inwestycji". Cukry Nyskie dwa miesiące po powodzi Straty firmy to ponad 5 mln 300 złotych. Zakład uruchomił już znaczną część urządzeń i wznowił produkcję. Czeka na pieniądze od ubezpieczyciela. » więcej
19202122232425
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »