- Nie godzi się na to rada dzielnicy - mówi Aleksandra Zwarycz, przewodnicząca rady dzielnicy Wróblin. - Ta nasza uchwała została podjęta w drodze głosowania. Na sesji rady dzielnicy trwała dyskusja, mieszkańcy byli poinformowani o tym, że taka sesja się odbędzie - mówi. - Dochodzimy do takiej sytuacji, w której rada gminy próbuje wziąć odwet na prezydencie, a narzędziem, które ma temu służyć jest Wróblin - dodaje.

Zwarycz przypomina także, że ta dzielnica Opola ma więcej pieniędzy do swojej dyspozycji niż sołectwa.

- Wsie, w zależności od ich wielkości, mają kilkanaście, czasami kilkadziesiąt tysięcy - mówi Zwarycz. - Wróblin jest najmniejszą dzielnicą Opola, więc nasz budżet i tak jest najskromniejszy. Wydatki bieżące, czyli organizacja imprez, to jest w granicach kilku, kilkunastu tysięcy a w przypadku dużych dzielnic nawet kilkadziesiąt - wylicza. - Oprócz tego każda z dzielnic ma swój budżet na wydatki typu inwestycyjnego to jest 100 tys. zł - zaznacza przewodnicząca zarządu Wróblina.

Do tego należy dodać 48 tysięcy na ogród dendrologiczny otrzymane w ramach budżetu obywatelskiego i 65 tysięcy na plac zabaw i siłownię na wolnym powietrzu w ramach konkursu "Odmień swoje podwórko".