Przedszkolaki z Reńskiej Wsi będą uczyć się nawet trzech języków
Powszechna dwujęzyczność w przedszkolach gminy Reńska Wieś. 167 dzieci w wieku od 3 do 6 lat rozpocznie wraz z początkiem grudnia naukę języka angielskiego.
Władze gminy tłumaczą, że włączyły siedem swoich przedszkoli w program, bo kilkuletnie dzieci uczą się najszybciej i najłatwiej przyswajają języki obce.
- Program jest dostosowany do możliwości i atrakcyjny dla dzieciaków - przekonuje Jan Domek, zastępca wójta Reńskiej Wsi, z zawodu nauczyciel. - W tym zestawie znajdują się materiały rysunkowe i płyty CD. Nauczycielki nie muszą znać się na języku angielskim, bo wystarczy, że włączą płytę, a postaci bajkowe będą szkolić najmłodszych. To nie są lekcje trwające 45 minut, bo byłoby to nudne. Mówimy o modułach kilku i kilkunastominutowych - tłumaczy.
Domek zwraca uwagę, że koszt zestawu dla jednego dziecka to około 90-100 złotych, więc gmina zapłaciła 16 tysięcy złotych.
- Dziecko będzie mieć jeden zestaw w przedszkolu, a drugi weźmie do domu - tutaj nasza prośba do rodziców. Chcemy przeprowadzić dla nich szereg warsztatów, żeby wsparli proces dydaktyczny swoich dzieci. Rodzic będzie potrzebny, by włączać płytę w domu czy pokolorować wspólnie z dzieckiem. Sądzę, że to również okazja do podszkolenia angielskiego wśród dorosłych - wyjaśnia.
Program dotyczy też dzieci, które uczą się już języka niemieckiego jako ojczystego. - Te przedszkolaki będą uczyć się trzech języków - zaznacza zastępca wójta.
- Program jest dostosowany do możliwości i atrakcyjny dla dzieciaków - przekonuje Jan Domek, zastępca wójta Reńskiej Wsi, z zawodu nauczyciel. - W tym zestawie znajdują się materiały rysunkowe i płyty CD. Nauczycielki nie muszą znać się na języku angielskim, bo wystarczy, że włączą płytę, a postaci bajkowe będą szkolić najmłodszych. To nie są lekcje trwające 45 minut, bo byłoby to nudne. Mówimy o modułach kilku i kilkunastominutowych - tłumaczy.
Domek zwraca uwagę, że koszt zestawu dla jednego dziecka to około 90-100 złotych, więc gmina zapłaciła 16 tysięcy złotych.
- Dziecko będzie mieć jeden zestaw w przedszkolu, a drugi weźmie do domu - tutaj nasza prośba do rodziców. Chcemy przeprowadzić dla nich szereg warsztatów, żeby wsparli proces dydaktyczny swoich dzieci. Rodzic będzie potrzebny, by włączać płytę w domu czy pokolorować wspólnie z dzieckiem. Sądzę, że to również okazja do podszkolenia angielskiego wśród dorosłych - wyjaśnia.
Program dotyczy też dzieci, które uczą się już języka niemieckiego jako ojczystego. - Te przedszkolaki będą uczyć się trzech języków - zaznacza zastępca wójta.