Oskarżony o brutalne pobicie partnerki twierdzi, że jej obrażenia to wynik ataku padaczki
Przed Sądem Okręgowym w Opolu rozpoczął się ponownie proces Adama P., oskarżonego o pobicie w motelu w Siołkowicach Starych swojej partnerki. Kobieta w wyniku odniesionych obrażeń zmarła.
Ofiara, podobnie jak oskarżony, nadużywała alkoholu i to właśnie na leczeniu odwykowym poznała Adama P.
Prokurator zarzuca oskarżonemu, że ten w nocy w grudniu 2013 roku brutalnie pobił kobietę.
Obrońca oskarżonego adwokat Michał Olejnik powiedział Radiu Opole, że oskarżony nie przyznaje się do winy.
- Oskarżony nie przyznaje się do czynu, który został mu zarzucony. Konsekwentnie, po uchyleniu wyroku do ponownego rozpoznania, będzie podtrzymywał swoje stanowisko. Twierdzi, że jest niewinny i zobligowany jego stanowiskiem będę kierował obronę w kierunku uniewinnienia – dodaje mec. Olejnik.
Adam P. odmówił dziś składania wyjaśnień. Oskarżony w trakcie pierwszego procesu przekonywał, że obrażenia jego partnerki powstały w wyniku ataku padaczki.
Prokurator zarzuca oskarżonemu, że ten w nocy w grudniu 2013 roku brutalnie pobił kobietę.
Obrońca oskarżonego adwokat Michał Olejnik powiedział Radiu Opole, że oskarżony nie przyznaje się do winy.
- Oskarżony nie przyznaje się do czynu, który został mu zarzucony. Konsekwentnie, po uchyleniu wyroku do ponownego rozpoznania, będzie podtrzymywał swoje stanowisko. Twierdzi, że jest niewinny i zobligowany jego stanowiskiem będę kierował obronę w kierunku uniewinnienia – dodaje mec. Olejnik.
Adam P. odmówił dziś składania wyjaśnień. Oskarżony w trakcie pierwszego procesu przekonywał, że obrażenia jego partnerki powstały w wyniku ataku padaczki.