Obchodzony dziś (19.11) Światowy Dzień Rzucania Palenia Tytoniu jest okazją do uświadomienia społeczeństwa o korzyściach jakie towarzyszą zerwaniu z nałogiem.

Zdaniem opolan, przy rzucaniu palenia potrzebna jest przede wszystkim silna wola.

- Paliłem papierosy przez wiele lat i pewnego dnia rzuciłem to z dnia na dzień. Nie palę już 8 lat i przyznam szczerze, że jest to rewelacyjna sprawa, zaoszczędziłem nie tylko pieniądze, ale przede wszystkim zdrowie - wyjaśnia młody mężczyzna.

- W rzuceniu palenia pomogły mi infografiki, które prezentowały korzyści płynące z niepalenia - twierdzi inny mężczyzna.

- Nie palę i bardzo nie lubię palenia - mówi opolanka. - Mój tata rzucił palenie po 20 latach, i to bez żadnych tabletek, więc pokazuje to, że siła woli jest najważniejsza w pozbyciu się nałogu - dodaje.

- Palę i jestem już w takim wieku, że nie planuję rzucania papierosów. Próbowałem dwa razy, ale nic z tego nie wyszło - mówi starszy pan.

Natomiast Jolanta Ślepieńczuk, kierownik sekcji promocji zdrowia i oświaty zdrowotnej opolskiego sanepidu tłumaczy, że sposób na rzucenie palenia zależy od indywidualnych cech osoby palącej.

- Są ludzie, którzy powiedzą "od dzisiaj nie palę" i nie sięgają już po papierosy. Inni z kolei nie są w stanie poradzić sobie sami, dlatego udają się do specjalistów i wspomagają rzucanie palenia środkami farmaceutycznymi - wyjaśnia Ślepieńczuk.

Zerwanie z papierosami powoduje wiele pozytywnych zmian w organizmie człowieka. Już po 20 minutach od zapalenia ostatniego papierosa obniża się tętno oraz ciśnienie krwi, po 2 dniach wraca węch i smak.