Burmistrz Lewina Brzeskiego chce, aby umożliwić spożywanie alkoholu w obiektach oświatowych
Brzmi nierozsądnie, ale władze samorządowe tłumaczą, że to spory problem przy organizowaniu imprez tanecznych. Na terenie całej gminy jest kilka hal sportowych, które idealnie nadawałyby się do zabaw andrzejkowych, czy sylwestrowych. Niestety, ustawa o wychowaniu w trzeźwości zabrania konsumowania napojów wysokoprocentowych w takich obiektach. A przecież tego typu miejsca mogłyby na siebie zarabiać – przyznaje Artur Kotara, burmistrz Lewina Brzeskiego.
Samorządowiec z humorem przyznaje, że ten pomysł zrodził się na trzeźwo.
- Co roku temat powraca, bo sporo osób mnie pyta, czy można w naszych obiektach sportowych zorganizować jakąś imprezę taneczną, głównie pytają mnie o karnawał, czy Sylwestra. Ja odpowiadam, że problemów nie ma, ale gdy padają kolejne pytania o możliwość spożywania alkoholu, np. lampki wina, czy szampana, to kategorycznie zabraniam, ponieważ ustawa o wychowaniu w trzeźwości reguluje całą kwestię. Przepisy te jednoznacznie zakazują nam organizacji imprez z alkoholem. Nie możemy tego robić ani po południu, ani w weekendy, ani w święta. Po prostu jest to zakazane.
Kotara o całej sprawie poinformował przedstawicieli Związku Gmin Śląska Opolskiego, aby zajęli się tym tematem i próbowali rozmawiać z nowo wybranymi parlamentarzystami. Jego zdaniem problem ten dotyczy wielu samorządów, nie tylko w naszym regionie.
Do sprawy będziemy wracać.
- Co roku temat powraca, bo sporo osób mnie pyta, czy można w naszych obiektach sportowych zorganizować jakąś imprezę taneczną, głównie pytają mnie o karnawał, czy Sylwestra. Ja odpowiadam, że problemów nie ma, ale gdy padają kolejne pytania o możliwość spożywania alkoholu, np. lampki wina, czy szampana, to kategorycznie zabraniam, ponieważ ustawa o wychowaniu w trzeźwości reguluje całą kwestię. Przepisy te jednoznacznie zakazują nam organizacji imprez z alkoholem. Nie możemy tego robić ani po południu, ani w weekendy, ani w święta. Po prostu jest to zakazane.
Kotara o całej sprawie poinformował przedstawicieli Związku Gmin Śląska Opolskiego, aby zajęli się tym tematem i próbowali rozmawiać z nowo wybranymi parlamentarzystami. Jego zdaniem problem ten dotyczy wielu samorządów, nie tylko w naszym regionie.
Do sprawy będziemy wracać.