Spokojny weekend na drogach w powiecie brzeskim
Do późnych godzin popołudniowych funkcjonariusze z tamtejszej drogówki nie odnotowali większych zdarzeń. Przez cały weekend doszło do zaledwie kilku drobnych stłuczek, zatrzymano jednego nietrzeźwego rowerzystę. W okolicy największej miejskiej nekropolii było spokojnie, policjanci sporadycznie upominali kierowców, którzy zapomnieli dostosować się do zmiany organizacji ruchu na ulicy Starobrzeskiej. Coraz więcej miejsc na parkingu przy cmentarzu, za to tłoczno zaczęło się robić na drogach w powiecie. Trwają powroty do domów.
Bilans na godzinę 19:00 to tylko dwie drobne kolizje drogowe. Pierwszą stłuczkę policjanci odnotowali na skrzyżowaniu krajowej 94 z wojewódzką 401 na wysokości Żłobizny, drugą na ulicy Łokietka. Nikomu nic się nie stało. Ciekawostką była natomiast nocna interwencja policji. Do kontroli zatrzymano rowerzystę przebranego za... diabła. Mężczyzna wydmuchał ponad pół promila alkoholu.
A przy brzeskim cmentarzu było dziś tłoczno, ale bardzo spokojnie.
- Był to jeden ze spokojniejszych dni. Kierowcy dostosowali się do zmiany organizacji ruchu na ulicy Starobrzeskiej. Niektórzy wjeżdżając w drogę jednokierunkową zapominali się i próbowali wracać pod prąd, ale funkcjonariusze będący na miejscu natychmiast pokazywali odpowiedni kierunek jazdy. Problem stanowili rowerzyści, którzy nagminnie nie stosowali się do oznakowana - podsumowuje Dariusz Rosiński z brzeskiej drogówki.
Obecnie zdecydowanie większy ruch widać na głównych szlakach komunikacyjnych łączących Opole z Wrocławiem.
A przy brzeskim cmentarzu było dziś tłoczno, ale bardzo spokojnie.
- Był to jeden ze spokojniejszych dni. Kierowcy dostosowali się do zmiany organizacji ruchu na ulicy Starobrzeskiej. Niektórzy wjeżdżając w drogę jednokierunkową zapominali się i próbowali wracać pod prąd, ale funkcjonariusze będący na miejscu natychmiast pokazywali odpowiedni kierunek jazdy. Problem stanowili rowerzyści, którzy nagminnie nie stosowali się do oznakowana - podsumowuje Dariusz Rosiński z brzeskiej drogówki.
Obecnie zdecydowanie większy ruch widać na głównych szlakach komunikacyjnych łączących Opole z Wrocławiem.