Po kilkunastu latach Brzeg doczekał się posła. Został nim Paweł Grabowski
29–latek to podopieczny Pawła Kukiza, który w trakcie niedzielnych wyborów uzyskał blisko 5–cio tysięczne poparcie mieszkańców powiatu brzeskiego. Taki wynik pozwolił mu uzyskać mandat posła. To pierwszy parlamentarzysta z tego rejonu województwa od 2002 roku.
Jak przyznaje nowo wybrany poseł, miasto od lat potrzebowało swojego reprezentanta na Wiejskiej. Wystarczyło dać ofertę bez jakiegokolwiek znaczka partyjnego. Jak widać, to wystarczyło – przyznaje Paweł Grabowski.
- Trzeba było dać po prostu ofertę bezpartyjną i kandydata obywatelskiego, takiego, który będzie mówił językiem ludzi, który będzie chciał ich słuchać i z nimi rozmawiać, a nie będzie działać wyłącznie na rzecz interesów partyjnych.
Grabowski podkreśla, że dwa najważniejsze zadania dla Brzegu, czyli budowa nowych wałów przeciwpowodziowych i budowa drugiej przeprawy mostowej na Odrze są od lat kiełbasą wyborczą. Te inwestycje należy wykonać, ale należy też wspierać inne pomysły, czy projekty.
- Ja tych problemów nie komunikowałem w trakcie kampanii, ponieważ było to dla mnie tak oczywistym banałem, że nie chciałem się zbłaźnić. Nie chciałem rzucać haseł, że będę budował to i tamto, bo to nie ja będę robił. Poseł może wspierać, może pilnować pewnych projektów i ich dopilnowywać.
Paweł Grabowski jest z wykształcenia prawnikiem i politologiem. Od 2013 roku kontynuuje naukę w Okręgowej Izbie Radców Prawnych we Wrocławiu. Swoje biuro poselskie ma zamiar otworzyć na przełomie listopada i grudnia.
- Trzeba było dać po prostu ofertę bezpartyjną i kandydata obywatelskiego, takiego, który będzie mówił językiem ludzi, który będzie chciał ich słuchać i z nimi rozmawiać, a nie będzie działać wyłącznie na rzecz interesów partyjnych.
Grabowski podkreśla, że dwa najważniejsze zadania dla Brzegu, czyli budowa nowych wałów przeciwpowodziowych i budowa drugiej przeprawy mostowej na Odrze są od lat kiełbasą wyborczą. Te inwestycje należy wykonać, ale należy też wspierać inne pomysły, czy projekty.
- Ja tych problemów nie komunikowałem w trakcie kampanii, ponieważ było to dla mnie tak oczywistym banałem, że nie chciałem się zbłaźnić. Nie chciałem rzucać haseł, że będę budował to i tamto, bo to nie ja będę robił. Poseł może wspierać, może pilnować pewnych projektów i ich dopilnowywać.
Paweł Grabowski jest z wykształcenia prawnikiem i politologiem. Od 2013 roku kontynuuje naukę w Okręgowej Izbie Radców Prawnych we Wrocławiu. Swoje biuro poselskie ma zamiar otworzyć na przełomie listopada i grudnia.