Dzięki podpisanej umowie lekarze będą przeszczepiać swoim pacjentom rogówki, korzystając z zasobów banku. Jak mówi Jolanta Wszołek, prezes zabrzańskiej instytucji non profit, niechęć społeczeństwa do pobierania od ich bliskich jakichkolwiek narządów czy tkanek wynika z braku elementarnej wiedzy.

- Jeżeli udaje nam się przekazywać tę wiedzę w sposób rzetelny, jeżeli ludzie zaczynają rozumieć, jak bardzo to jest dobre i na jakich prawach etycznych oraz medycznych odbywa się pobieranie tkanek, wtedy nie ma oporu, a raczej jest zgoda. Tkanki są bardzo potrzebne - w Polsce na przeszczepienie rogówek czeka aktualnie około 1500 osób - dodaje.

Kozielski szpital, w przeciwieństwie do zabrzańskiego centrum, nie dysponuje sprzętem, za pomocą którego można przechowywać, konserwować i badać pobrane tkanki. Zdaniem Pawła Szkaradka, ordynatora kozielskiej okulistyki, umowa skróci czas oczekiwania na przeszczep.

- Dzięki temu poprawimy jakość życia pacjentów. Sama procedura przeszczepu jest skomplikowana, natomiast dzięki umowie ułatwimy sobie dostęp do materiału tkankowego - przekonuje.

Dodajmy, że materiał nadaje się do przeszczepu, jeśli zostanie pobrany od osoby zmarłej nie później niż 18 godzin po zgonie.