19 miejsc czeka na bezdomnych w Barce w Strzelcach Opolskich
Noclegownia strzeleckiej Barki gotowa do zimy. Jej mieszkańcy, dawniej osoby bezdomne, uruchamiają co roku tzw. Stajenkę. Pozbawieni dachu nad głową mogą tam spędzić zimę, a gdy będą przestrzegać ustalonych zasad, mają szansę zamieszkać na stałe w domach Barki.
- Odbudowana po pożarze noclegownia czeka. Pierwsze przyjęcia od listopada. - mówi ksiądz Józef Krawiec. - Mamy 19 miejsc, tyle osób możemy przyjąć. W ekstremalnych warunkach, gdy zima będzie wyjątkowo ostra, możemy tych miejsc uruchomić więcej.
Pierwsza zasada w domach Barki to zakaz spożywania alkoholu. Druga to praca na rzecz wspólnoty. - Stąd nasz apel do pracodawców i osób prywatnych - dodaje ks. Krawiec.
- Nie chcemy być "przechowalnią bagażu", chcemy nadać życiu mieszkańców moralny sens, żeby mogli zapracować na swoją strawę. Więc jeśli jest ktoś, u kogo nasi mieszkańcy mogliby pracować, to polecamy się - dodaje ks. Józef Krawiec.
Strzelecka Barka prowadzi 4 domy. Zimowa noclegownia działa przy gospodarstwie w Warmątowicach.
Pierwsza zasada w domach Barki to zakaz spożywania alkoholu. Druga to praca na rzecz wspólnoty. - Stąd nasz apel do pracodawców i osób prywatnych - dodaje ks. Krawiec.
- Nie chcemy być "przechowalnią bagażu", chcemy nadać życiu mieszkańców moralny sens, żeby mogli zapracować na swoją strawę. Więc jeśli jest ktoś, u kogo nasi mieszkańcy mogliby pracować, to polecamy się - dodaje ks. Józef Krawiec.
Strzelecka Barka prowadzi 4 domy. Zimowa noclegownia działa przy gospodarstwie w Warmątowicach.