- Za pośrednictwem mediów prosimy wszystkich świadków o zgłaszanie się do nas lub na policję. Może ktoś coś widział. Drzewo zostało wycięte i to jest największa strata. Dobrze, że nie udało się tego drewna wywieźć z parku. Zwracamy się z takim apelem, by przekazać nam jakiekolwiek informacje w tej sprawie. Może ktoś widział jakiś duży samochód, który poruszał się po naszych terenach zielonych. Dąb był na tyle spory, że mogła tego nie zrobić tylko jedna osoba – relacjonuje Tomasz Dragan, rzecznik urzędu miasta.

Sprawa została przekazana policji, przyczyny tego zdarzenia wyjaśniają również strażnicy miejscy.

Dodajmy, że w Parku Wolności trwają dziś prace montażowe urządzeń sportowych i rekreacyjnych. Złodzieje być może spodziewali się, że nikt nie zwróci na nich uwagi. Drzewo zostało wycięte w miejscu, gdzie często można spotkać spacerowiczów.

Maciej Stępień