Zaledwie dwie z trzynastu przychodni lekarskich przystąpiły do konkursu ofert w powiecie strzeleckim. Pozostałe, które nie zgadzają się z warunkami dyktowanymi przez Narodowy Fundusz Zdrowia, udzielają 1200 porad dziennie.
Strzelecki szpital wstępnie zadeklarował gotowość do przyjęcia pacjentów pozbawionych podstawowej opieki zdrowotnej. Jednak jest to rozwiązanie tymczasowe i doraźne - zaznacza dyrektor ds. medycznych - Zbigniew Brachaczek.
Oczekujących na przyjęcie trzeba bowiem gdzieś umieścić, a jeśli zdarzy się nasilenie zachorowań np grypy, Izba Przyjęć może się okazać za mała.
Przejęcia roli POZ-tów przez szpitale nie wyobraża sobie również Marek Skrzypulec - kierownik przychodni Med - Piast, która nie przystąpiła do konkursu.
Na miejscu może się bowiem okazać, że jednak potrzebna jest karetka, a nawet sprzęt do ratowania życia.
To nie koniec kłopotów służby zdrowia w powiecie strzeleckim. Oddział Rehabilitacji Neurologicznej w Zawadzkiem właśnie przestał przyjmować pacjentów. To jedna z trzech tego typu placówek na Opolszczyźnie. Więcej na ten temat jeszcze dziś na antenie Radia Opole.