Nysa: E-radni na e-sesji. Tablety zamiast kartek
Do Rady Miejskiej w Nysie trafiły 34 tablety. Otrzymał je każdy z radnych i pracownicy obsługujący sesje oraz posiedzenia rady. Koszt tego zakupu, o który wnioskował Paweł Nakonieczny – przewodniczący rady miejskiej, wynosi 62 tys. zł wraz z kosztem szkoleń.
Przed sesją każdy z radnych odbył krótkie szkolenie posługiwania się tabletem.
Radny Romuald Kamuda (SLD) - przewodniczący komisji rewizyjnej, chwali zakup. Jego zdaniem, to prosty sposób pozbycia się ton papierowej dokumentacji. Odpoczną lasy, będzie także sprawniej i szybciej.
Piotr Wojtasik - radny Ligi Nyskiej ma wątpliwości.
- Uważam, ze sam koszt zakupu tabletów jest niemały, tym bardziej, że drugie tyle pochłania system obsługi tych urządzeń. Nie wiem, czy nas na to stać. Mam tylko nadzieję, że pozwoli to zrezygnować z funkcji trzeciego wiceprzewodniczącego rady, który do tej pory zajmował się głównie liczeniem głosów – mówi Wojtasik.
Posluchaj:
Dorota Kłonowska