Trawy nie będą przycinane z powodu... ptaków
Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Opolu nie może skosić nieużytków przy brzegach Złotego Potoku. Do tej pory robił to dwukrotnie w sezonie letnim. Okazało się bowiem w tym roku, że znajduje się tam siedlisko chronionych ptaków i w ich obronie wystąpili ekolodzy. Sytuacja zbulwersowała Adama Łabazę, radnego z Jarnołtówka. W jego opinii zagraża to bezpieczeństwu mieszkańców i turystów
- Z uwagi na stwierdzenie siedliska pluszcza i pliszki koszenie zostało wstrzymane, miejscowość jest zarośnięta. Tak nie może być! Niewykoszona rzeka źle świadczy o miejscowości, mało tego, może stwarzać zagrożenie dla mieszkańców i turystów - przekonuje radny.
Mieszkańcy proponują, aby ekolodzy wskazali konkretne siedliska chronionych gatunków. Wówczas będzie można omijać je przy koszeniu traw.
Mariusz Studzienny