Mazurkiewicz: Zalew cudzoziemców nam nie grozi
- Cudzoziemcy są u nas zameldowani na pobyt stały lub czasowy - mówi Marek Mazurkiewicz i dodaje, że na razie zalew cudzoziemców nam nie grozi.
- Imigranci, jak i uchodźcy "zalewają" wschodnie rubieże Unii Europejskiej, kierując się do Niemiec, Wielkiej Brytanii, Holandii, Szwecji czy Francji, czyli krajów, które i dla nas są miejscem docelowym jako kraje emigracji zarobkowej.
- Uchodźcy w naszym kraju nie mogą liczyć na wiele - mówił gość porannej rozmowy.
- 50 złotych kieszonkowego na miesiąc, 20 złotych na produkty higieniczne. Raz może dostać 140 złotych na zakup odzieży i obuwia, a jeśli przybywa rodzina czteroosobowa to dostają zaledwie po 375 złotych na osobę.
- Dopóki się nie zagospodarują i nie znajdą pracy, nie będzie ich stać na luksusy - podsumował Mazurkiewicz.
Posłuchaj:
oprac. Roman Juranek/CP