– Najbardziej konkretnie odpowiedział prokurator generalny, że przesłał tę sprawę do Prokuratury Apelacyjnej. Natomiast odpowiedzi szefa i ABW oraz komendanta głównego policji były kurtuazyjne i tak jakby przekazywały całą odpowiedzialność na minister spraw wewnętrznych, na panią Piotrowską – powiedział gość Radia Opole.

– I to na odpowiedź od minister Piotrowskiej wciąż czekam z utęsknieniem. Ona rzekomo ma być odpowiedzią w imieniu rządu, a na pewno w imieniu służb, czyli policji – dodaje.

Od minister spraw wewnętrznych poseł Kłosowski oczekuje zakończenia sprawy.

– Ta sprawa toczy się już 1,5 roku. Już najwyższy czas postawić jakiś akt oskarżenia i całą sprawę wyjawić i przedstawić opinii publicznej, bo na niej ucierpiał autorytet państwa, już nie powiem organów ścigania. Ta sprawa musi być wyjaśniona, a winni powinni być już dawno ukarani – przekonywał poseł PiS.

Zdaniem posła Kłosowskiego wojewoda opolski powinien podać się do dymisji w związku nieumiejętnością poradzenia sobie w tej sprawie. – Ponadto, jeżeli komendant wojewódzki policji jej nie załatwi, to ja będę wnioskował do minister spraw wewnętrznych o odwołanie pani generał ze stanowiska – podsumował gość Loży Radiowej.

Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:

Oprac. Justyna Krzyżanowska