Wszyscy chcą bazy LPR na Opolszczyźnie. Gdzie jest problem?
- LPR oczekuje, że dostanie nieruchomość w formie darowizny od aeroklubu, bo województwo nie posiada wolnych nieruchomości nadających się pod tę inwestycję. Trwają negocjacje odnośnie lotniska w Polskiej Nowej Wsi - mówi Jacek Niesłuchowski, pełnomocnik marszałka ds. bazy LPR.
- 1 hektar z ponad 90-hektarowej działki Aeroklubu Opolskiego nie będzie dla nich istotną stratą, tym bardziej, że nie na całym terenie prowadzą działalność lotniczą, a są miejsca na lotnisku, które są im po prostu zbędne - tłumaczy.
Niesłuchowski dodaje, że należy oddzielnie traktować kwestię przekazania działki i opłat z tytułu użytkowania wieczystego, które musi zacząć pobierać gmina.
- Rozumiemy sytuację i cieszymy się, że coś możemy zrobić w sprawie bazy dla śmigłowca ratunkowego - mówi Jerzy Sowiński z Aeroklubu Opolskiego.
- Ze strony zarządu zrobione jest wszystko, żeby ta baza była. Rozmawiamy z członkami klubowymi, aby przekonać ich do tego pomysłu. Myślimy, że walne zgromadzenie, które zbierze się 20 września, to tylko formalność i podjęta zostanie na nim uchwała o budowie bazy- wyjaśnia.
Opłata za wieczyste użytkowanie to 1% od wartości nieruchomości i w skali roku ma wynieść około 30 tysięcy złotych. Dla aeroklubu to poważny wydatek. Wójt Komprachcic Leonard Pietruszka nie wyklucza jednak, że gmina zdecyduje się na obniżenie tej opłaty. Temat będzie omawiany na sesji rady gminy 14 września.
Posłuchaj:
oprac. Monika Antczak