- Prezes UKE wszczął postępowanie administracyjne w tej sprawie, ale decyzji jeszcze nie wydał - zaznacza Dawid Piekarz, rzecznik UKE. - Zakaz z klauzulą natychmiastowej wykonalności będzie zawarty w decyzji, natomiast w komunikacie prezes UKE poinformował, iż używanie radarów pracujących na tej częstotliwości jest niezgodne z przepisami. Trudno jednoznacznie wskazać termin wydania decyzji.

UKE takich spraw wszczął już ponad trzydzieści, zaś problem dotyczy 117 urządzeń. W przypadku powyższych urządzeń, niezależnie od obowiązku uzyskania pozwolenia radiowego, zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów w sprawie Krajowej Tablicy Przeznaczeń Częstotliwości zakres częstotliwości jest przeznaczony do wykorzystywania w radiolokalizacji, a jego ewentualne wykorzystanie cywilne wymaga jednostkowych uzgodnień przed wydaniem każdego pozwolenia z Ministrem Obrony Narodowej - dowiadujemy się od UKE.

Urząd zaznacza, że obecnie nie jest dozwolona praca urządzeń do pomiaru prędkości w ruchu drogowym wykorzystujących częstotliwości, które stosowano w nysko - głuchołaskim fotoradarze.

- Co się tyczy ważności mandatów, ta kwestia nie leży w kompetencjach UKE - zaznacza rzecznik.

Sprawa może się jednak skończyć w sądzie.

Mariusz Studzienny