Marcin Ociepa, przewodniczący rady miasta zaznacza, że natychmiast przekazał skargę komisji rewizyjnej, jako jeden z adresatów pisma.

- W międzyczasie sprawa sporu w ECO trafiła do sądu - tłumaczy.

- W podobnych przypadkach rada miasta zazwyczaj odstępuje od badania skargi, bo my nie jesteśmy od tego, żeby konkurować z wymiarem sprawiedliwości w wydawaniu wyroków. Rada miasta bada poprawność postępowania prezydenta, natomiast jeśli mówimy o podejrzeniu popełnienia jakiegoś wykroczenia, powinny wkraczać organy wymiaru sprawiedliwości - dodaje.

Ociepa zapewnia, że rada miasta poczeka na wyrok, nie mówiąc o swoich racjach. Uchwała komisji rewizyjnej stanie na sesji pod koniec sierpnia, a radni ostatecznie zdecydują o odstąpieniu od badania zasadności skargi. - Zapraszam pracowników na obrady - mówi Ociepa.

- Wprawdzie nie jesteśmy w stanie przygotować w sali aż 150 miejsc, ale delegacja zawsze będzie mile widziana. Nie będzie tak, jak życzyli sobie pracownicy, że na najbliższej sesji posłuchają rozpatrywania skargi. Mogą obserwować ewentualną dyskusję przed podjęciem decyzji o odstąpieniu od badania zasadności skargi - zwraca uwagę.

- Takie są procedury, ale możemy wrócić do sprawy po wyroku sądowym - zaznacza przewodniczący Rady Miasta Opola.

Posłuchaj wypowiedzi:

Witold Wośtak