- Strażakom pomagają śmigłowiec i samolot z Lasów Państwowych, które dokonują zrzutów wody oraz dwa ciągniki, które orają ziemię, aby pożar się nie rozprzestrzeniał. Sytuację utrudnia silny wiatr. Było ryzyko rozprzestrzenienia się pożaru do lasu, ale udało się go obronić. Broniliśmy także zabudowań mieszkalnych i gospodarczych, ale nie była konieczna ewakuacja mieszkańców - wyjaśnia dyżurny.

Pożarowi towarzyszy olbrzymie zadymienie. Wprawdzie nie ma zagrożenia dla budynków mieszkalnych, ale mogą być problemy z podróżowaniem drogą wojewódzka nr 461 na trasie Brynica - Dąbrówka Łubniańska. Droga była nawet chwilowo zamknięta, strażacy nie wykluczają, że ze względu na bezpieczeństwo kierowców będzie to jeszcze konieczne.

Posłuchaj:

Aktualizacja 20:50:

Sytuacja została opanowana. Trwa wymiana zastępów strażaków, którzy najprawdopodobniej będą dogaszać pogorzelisko do wczesnych godzin porannych.

Zażegnano zagrożenie dla zabudowań mieszkalnych oraz pobliskiego lasu:

Justyna Maćkowiak/Jacek Rudnik