Były detektyw, ma pomóc Annie Pogorzelskiej, której córka jest przetrzymywana przez ojca, wbrew wyrokowi sądu. Matka nie widziała swojej 4 - letniej córki 1,5 roku.

- Takich spraw jest bardzo dużo - mówił Krzysztof Rutkowski. - Matka, która ma postanowienie sądu, w żaden sposób nie jest w stanie odebrać dziecka ojcu, który nie chce go oddać i działa wbrew prawu. W Starej Obrze, gdzie Zbigniew P. mieszka, ludzie stworzyli mu mur obronny i nie dopuszcza się do niego matki dziecka, kuratora, policji i dziennikarzy.

- Zbigniew P. ma również zarzuty prokuratorskie i inne kłopoty z prawem - informowała Anna Pogorzelska. - Byliśmy już tam 7 razy w Starej Obrze i nie udało się odebrać dziecka. Nawet nie było mi dane zobaczyć córki. Zbigniew P. ma zarzuty prokuratorskie i oskarżony jest o przetrzymywanie dziecka wbrew woli matki. Wniosłam także o pozbawienie go władzy rodzicielskiej. Sprawa jest w toku.

Pogorzelska i Rutkowski podkreślali, że Zbigniew P rozdzielił rodzeństwo, sąd uznał, że nie ma on warunków do wychowywania 4 - laki. Dodajmy, że Zbigniew P. ma jeszcze dorosłego - niepełnosprawnego - syna.

Adam Wołek