Wpadł z narkotykami, bo skręcił w prawo ze złego pasa
- Mundurowi chcieli go zatrzymać, więc sygnalizowali, żeby się zatrzymał. - Kierowca przyspieszył, później wysiadł z samochodu i rozpoczął pieszą ucieczkę przez ogródki działkowe - mówi nadkomisarz Marzena Grzegorczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- Po krótkim pościgu został zatrzymany - próbował schować się w krzakach przy jednym z budynków. Policjanci wyczuli od mężczyzny woń alkoholu - okazało się, że miał on ponad pół promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze znaleźli też woreczek z białym proszkiem, który okazał się metaamfetaminą. Kryminalni z Komisariatu II Policji w Opolu zabezpieczyli również prawie pół kilograma marihuany - dodaje.
Policjanci weszli też do mieszkania 31-letniego zatrzymanego, znaleźli tam tabletki ecstasy.
Mężczyzna jechał samochodem, mimo sądowego zakazu. Teraz grozi mu 10 lat więzienia.
Posłuchaj wypowiedzi:
Witold Wośtak