- Jestem tym zdziwiony – mówi Marek Staszewski, dyrektor szpitala w Kędzierzynie-Koźlu. - Nasz szpital leczy udary już przynajmniej od czterech lat, w ubiegłym roku mieliśmy 283 pacjentów. Leczenie może przebiegać wg standardu podstawowego, wyższego i najwyższego. W poprzednim roku leczyliśmy w normalnym standardzie, w tym – w wyższym, ale NFZ płaci nam jak za leczenie podstawowe. Po rozstrzygniętym właśnie konkursie będziemy nadal leczyli wg podwyższonego standardu, ale już za odpowiednią stawkę.

W efekcie kontrakt udarowy dla kedzierzyńsko-kozielskiego będzie odpowiednio wyższy.

– Za udar leczony na oddziale neurologii otrzymujemy 3000 zł, a za te leczone na neurologii z pododdziałem udarowym stawka wzrasta trzykrotnie – wyjaśnia dyrektor Staszewski.

Szpital w Kędzierzynie Koźlu zakontraktował na leczenie udarów 270 tys. zł. Jak dodaje Staszewski, to nie będzie kwota wystarczająca, ale zapewniająca funkcjonowanie placówki. W regionie udary leczą jeszcze szpitale w Opolu oraz Nysie i to one rywalizują z Kędzierzynem o pieniądze za leczenie pacjentów.

Posłuchaj naszego rozmówcy:

Posłuchaj całej rozmowy "W cztery oczy"

R. Juranek (oprac. ASz.)