- Podczas roboczego spotkania z wiceprezydentem Opola zgłosiliśmy, że brak windy to nasz największy problem. Mamy dużo pacjentów w starszym wieku - mówi Urszula Żuk-Sosnowska, dyrektorka przychodni.

- Do tej pory radziliśmy sobie w ten sposób, że do osób starszych schodził na dół lekarz, podobnie laborantka, by pobrać krew.

Montaż windy został wpisany do tegorocznego budżetu miasta. Budowa ruszy prawdopodobnie w trakcie wakacji.

Na problem braku windy w SP ZOZ "Zaodrze" zwracała uwagę część radnych poprzedniej kadencji. Przez moment był to nawet jeden z argumentów radnych z komisji rewizyjnej, aby zmienić kierownictwo przychodni.

Posłuchaj:

Cezary Puzyna