Policjanci zatrzymali sobotniej (30.05) nocy 28-latka, który miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Niewykluczone, że chciał on przejechać jeszcze długą trasę, bo nieodpowiedzialny mężczyzna to mieszkaniec Podlasia.

- Na interwencję pozwoliła obywatelska postawa ochroniarza jednej z kędzierzyńsko-kozielskich firm - mówi podkomisarz Magdalena Kowalska, rzeczniczka prasowa tamtejszej policji.

- Kierujący samochodem ciężarowym zatrzymał się przed bramą zakładu. Kiedy pytał o drogę, pracownik wyczuł od niego alkohol. Ochroniarz poinformował policjantów o swoich podejrzeniach. Funkcjonariusze, którzy dotarli na miejsce sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. Mundurowi ustalili, że mężczyzna przyjechał do Kędzierzyna-Koźla z Czech - dodaje.

Policjanci zatrzymali prawo jazdy 28-latka. Teraz musi się on liczyć z dwuletnią odsiadką i zakazem prowadzenia pojazdów.

Posłuchaj:

Witold Wośtak