Korpus Ochrony Wyborów sprawdził wyniki głosowania
Celem komisji powołanej przez Prawo i Sprawiedliwość jest nadzór nad prawidłowym przebiegiem głosowań oraz niezależne obliczanie ich wyników.
- Wylosowani przedstawiciele KOW zasiadali w komisjach, a w pozostałych przypadkach zgłaszano mężów zaufania - mówi Rafał Tkacz, dyrektor opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
- Mam ogólną informację, że wyniki się pokrywają, natomiast były różne drogi dochodzenia protokołów. KOW musi teraz ewentualnie zweryfikować każdy protokół, ale z tego co słyszałem, dla nich jest istotny sam wynik. Jeżeli będzie jakaś szczegółowa analiza, też chciałbym znać jej wynik - dodaje.
Tkacz zwraca uwagę, w niektórych komisjach pojawiły się problemy z udostępnieniem kopii protokołów głosowania.
- Problemy wbrew temu, co nawet my mówiliśmy, bo od początku przekazywaliśmy informację. Tam, gdzie przewodniczący nie chcieli wydawać kopii w pierwszej turze, docieram już z interwencją, żeby podobna sytuacja nie miała miejsca w drugiej turze. Protokoły są jawne i nie ma tu czego ukrywać - zaznacza.
Dodajmy, że KOW miał w wielu województwach zastrzeżenia co do oficjalnych wyników.
Posłuchaj wypowiedzi:
Witold Wośtak