Nauczanie zawodowe w nyskim MOW. Z fachem znacznie łatwiej
Nowe zawody budowlane wprowadził do programu nauki Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Nysie. Prowadzi on dwuletnie nauczanie zawodowe po to, aby chłopcy po opuszczeniu ośrodka mieli łatwiejszy start życiowy.
- Obecnie mamy pod opieką 48 chłopców z całego kraju. Są wśród nich sieroty, półsieroty, zarówno młodzież zdeprawowana, jak i ci, którzy nie mogą liczyć na pomoc bliskich - mówi dyrektor MOW Marek Góralczyk.
Ośrodek stara się przygotować ich do samodzielnego startu życiowego, a podstawą jest nauka zawodu. Oprócz popularnych, jak np. kucharz, MOW wprowadził dodatkowo rzadszą specjalność, jak monter zabudowy suchej, która pozwala zdobyć trzy kwalifikacje zawodowe. Wyróżniający się wychowankowie uczęszczają także na kurs operatora wózków widłowych, prowadzony przez nyskie Centrum Kształcenia Praktycznego, które współpracuje z MOW.
Posłuchaj:
Dorota Kłonowska