Rams asystentem wicewojewody. Chorował od wyborów
Szymon Ogłaza, dyrektor gabinetu wojewody, mówi Radiu Opole, że Rams musiał przejść badania lekarskie, skoro został przyjęty do pracy w Urzędzie Wojewódzkim.
Przypomnijmy: w 2012 roku wiceprezydent Rams popadł w spór z nadzorem prawnym wojewody, kiedy decydowano o likwidacji szkoły w Koźlu-Rogach.
- Pan Rams był pracownikiem kędzierzyńsko-kozielskiego Urzędu Miasta, więc pewnie wykonywał on polecenia swojego przełożonego, którym był prezydent Tomasz Wantuła. Jego działalność w Urzędzie Wojewódzkim polega na współpracy z wicewojewodą Jastrzembskim, więc nie ma zbieżnych między tymi dwoma sytuacjami - tłumaczy.
Rams będzie odpowiedzialny za organizację pracy wicewojewody Jastrzembskiego.
1 maja rozpocznie się trzymiesięczny okres wypowiedzenia w kędzierzyńskim magistracie, więc do końca lipca przysługuje mu 80 procent wynagrodzenia z czasów wiceprezydentury, czyli ponad 6 tysięcy złotych.
Posłuchaj wypowiedzi:
Witold Wośtak