Biegli zbadają wypadek busa z niepełnosprawnymi dziećmi
Apelacje złożyli prokurator oraz obrońca Katarzyny K. Prokurator uważa, że kara, jaką orzekł sąd rejonowy, jest zbyt mało dotkliwa (rok więzienia w zawieszeniu na 2 lata), a obrońca wnosił o uniewinnienie kobiety. W uzasadnieniu wyroku sędzia sądu okręgowego Józef Szulc powiedział, że nie zbadano prawidłowo prędkości, z jaką poruszał się opel z dziećmi, w który miała wjechać oskarżona.
- Konieczne jest wydanie dodatkowej opinii biegłego, celem uzupełnienia dokładnych okoliczności zdarzenia drogowego z 16 września 2013 roku. W szczególności ustalenia wymaga prędkość z jaką poruszał się samochód opel prowadzony przez kierowcę przed zaistnieniem tej sytuacji drogowej – dodaje sędzia Szulc.
Sędzia dodał, że znana jest jedynie prędkość w momencie zderzenia samochodów. Bus odwoził do domów niepełnosprawne dzieci po zajęciach w Zespole Placówek Specjalnych.
Posłuchaj:
Piotr Wrona