Co z dawnym folwarkiem? Opole go przejęło i nic z nim nie robi
Zabudowania dawnego folwarku przy ul. Partyzanckiej w Opolu stoją puste. Pod koniec 2012 roku miasto otrzymało nieruchomość od Agencji Nieruchomości Rolnych. Miało tam powstać centrum kultury z salami prób dla młodych zespołów.
Później wycofano się z tego pomysłu i zapowiadano stworzenie lokali socjalnych, świetlic środowiskowych i nowej siedziby MOPR-u. Od ponad dwóch lat w dawnym folwarku nic się nie zmieniło.
- Pomysł dalej żyje - zapewnia prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. - Poprosiliśmy ANR o rozszerzenie możliwych funkcji, do których mógłby służyć - mówi.
Nie sprecyzowano jeszcze, co dokładnie w dawnym folwarku powstanie. - Nie chcę w tej chwili mówić, że nie to, nie tamto. Szukamy dobrych okazji, żeby skorzystać ze środków zewnętrznych i dobrze zagospodarować tę nieruchomość - dodaje prezydent.
W co może być przekształcony folwark, zależy od pieniędzy, jakie miasto pozyska z szeroko rozumianych funduszy zewnętrznych.
Posłuchaj:
Aneta Skomorowska