Nowe atrakcje w opolskim zoo już na wiosnę
Nasz rozmówca podkreślał, że rok 2014 był rekordowo dobry pod względem frekwencji – kulminacja miała miejsce 15 sierpnia , kiedy to jednego dnia opolskie ZOO odwiedziło 8200 osób.
– Myślę, że budowa żyrafiarni jest ważnym etapem rozwoju opolskiego ogrodu, bo nigdy wcześniej, przed rokiem 2000, tych zwierząt nie mieliśmy. Staramy się wykorzystać nasze naturalne walory, jakim jest położenie w parku na wyspie Bolko, te starodrzewy, te oczka wodne – mówił Lesław Sobieraj.
Pytaliśmy także o przedłużający się remont pawilonu płazów.
– Cały czas staramy się, żeby ta odbudowa nastąpiła. Pierwszy przetarg był niestety nieudany, nie wzbudził zainteresowania potencjalnych wykonawców. Zgłosiła się tylko jedna firma, która zaoferowała zbyt wygórowaną cenę. Mamy nadzieję, że 2 kwietnia zgłosi się więcej oferentów i będziemy mogli wybrać najlepsza ofertę – wyjaśniał dyrektor Sobieraj.
W najbliższych planach opolskiego ogrodu jest m.in. przygotowanie wybiegu dla małych kotów oraz dokończenie kompleksu dla zwierząt z Australii. Atrakcji nie zabraknie – zapewniał gość rozmowy „W cztery oczy".
Jedną z nowości jest też wprowadzenie mapy interaktywnej dla osób mających problemy ze wzrokiem, co znacznie ułatwia nawigację po największych atrakcjach ogrodu. Opolskie ZOO warto też odwiedzać w tygodniu, kiedy bilety są tańsze.
Ponadto przygotowano specjalną ofertę dydaktyczną dla opolskich szkół – lekcji tematycznych prowadzonych na terenie ogrodu przez pracowników ZOO. W ubiegłym roku z takiej oferty skorzystało ponad 4500 osób.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Posłuchaj całej rozmowy "W cztery oczy"
Oprac. Jacek Rudnik (oprac. JK)