Zatrzymali podejrzanego o podpalenie przystani kajakowej
Motorówki, kajaki, jacht motorowy to tylko niektóre z przedmiotów jakie spłonęły w czasie pożaru przystani kajakowej w Opolu. Straty mogą wynosić ponad 300 000 złotych. Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Opolu zatrzymali już 52-latka podejrzanego o ten czyn. Za takie przestępstwo grozi do 10 lat więzienia. Do pożaru doszło w sobotę (21.02) nad ranem.
Na podstawie zgromadzonego materiału i śladów na miejscu zdarzenia, funkcjonariusze wytypowali osobę mogącą mieć związek ze sprawą. - Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Opolu po trzech dniach od zdarzenia zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o podpalenie przystani - mówi Hubert Adamek z biura prasowego opolskiej policji.
- Osobą tą okazał się być 52-letni mieszkaniec Opola. Mężczyzna usłyszał już zarzut, do którego się przyznał. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji - mówi Adamek.
Posłuchaj:
oprac. CP, PWr