Radio Opole » Wiadomości z regionu
2015-02-26, 14:50 Autor: Radio Opole

Zostawili SOR bez lekarza. Dyrekcja bagatelizuje sprawę?

Wracamy do poniedziałkowych wydarzeń, które miały miejsce na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym Brzeskiego Centrum Medycznego. Przez dwie godziny SOR w brzeskim szpitalu funkcjonował bez medyka. Jak nieoficjalnie ustaliło Radio Opole, jeden z lekarzy, który widniał wówczas na grafiku, o godzinie 7:00 rano pojechał na dyżur do jednego z wrocławskich szpitali. Tym samym brzeski oddział ratunkowy został bez odpowiedniego nadzoru medycznego. Po dwóch godzinach oddelegowano jednego z chirurgów. Sprawą już zainteresował się Narodowy Fundusz Zdrowia. Dyrekcja placówki przekonuje, że nie było żadnego zagrożenia, a pacjenci mieli opiekę medyczną.

Brzeskie Centrum Medyczne

Z informacji, do których dotarło Radio Opole, wynika, że lekarz o poranku skończył swój dyżur, wsiadł w samochód i pojechał do Wrocławia. Wcześniej podobno informował władze BCM, że nie ma kto go zastąpić. Tak w poniedziałek rano o całej sprawie mówiła dr Barbara Suzanowicz, dyrektor ds. medycznych:

- Lekarz, który skończył dyżur, nie powinien opuszczać stanowiska, jeśli nie ma zastępstwa. Był problem z obstawieniem grafiku, kierownik obsadę miał zabezpieczyć, ale widocznie nikogo nie znalazł, dlatego oddelegowaliśmy lekarza z oddziału chirurgii. Do godziny 15:00 na SOR – ze przebywać będzie dr Maciaszek – tłumaczy Suzanowicz.

Dr Joanna Maciaszek pojawiła się na oddziale ratunkowym około godziny 9:00. Pod nieobecność lekarza pogotowie przywiozło jednego z pacjentów, który wymagał opieki medycznej. Co ciekawe, jedni twierdzą, że szef SOR – u pojechał do pracy w innej placówce, z kolei dyrektor BCM Krzysztof Konik mówi o losowych sprawach.

- Co się wtedy stało? Po prostu lekarz, który miał być, był nieobecny z przyczyn losowych i tyle – ucina ten wątek Konik.

Pozostaje jednak inna kwestia, o którą zapytałem dziś przed sesją Rady Powiatu.

Lekarz na „papierze” mógł widnieć, ale fizycznie na oddziale go nie było.

- I co z tego? – pyta Konik. Szpitalny oddział ratunkowy nie był pozbawiony opieki medycznej w tym czasie. Jeżeli jest potrzeba ratowania życia, to dysponujemy dziesięcioma lekarzami, którzy pracują w szpitalu. I takich lekarzy można w każdej chwili wezwać z oddziałów – podkreśla dyrektor placówki.

Ale czy rzeczywiście tak ma funkcjonować oddział ratunkowy? Przecież medyk jest tam niezbędny.

- Tak, powinien być cały czas. Są takie przypadki jednostkowe, kiedy jeden z lekarzy jedzie z pacjentem w karetce do Opola, a drugi przeprowadza reanimację, więc pytanie, czy coś się stało? Nic się nie stało i nie było żadnego zagrożenia, bo tak jak powiedziałem, lekarze w szpitalu są, więc to jest takie czyste teoretyczne gdybanie – uważa Konik.

Tak widzi to dyrekcja szpitala, jednak starosta brzeski Maciej Stefański przyznaje, że źle się stało.

- To jest oddział, który ratuje życie. Ten pacjent, który akurat został przywieziony do szpitala, nie został obsłużony i nad tym ubolewam. Ale z tego, co wiem, to tam nie było zagrożenia życia, były to jakieś inne sprawy. Niewątpliwie lekarz powinien być na SOR – ze – dodaje Stefański.

Na dzisiejszej sesji Rady Powiatu Brzeskiego opozycja zapowiedziała, że będzie chciała wyjaśnień w tej sprawie. Mówi radna Bożena Kowalkowska, na co dzień szefowa Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w BCM.

- Mamy dużo pytań do dyrekcji szpitala, a także do starosty Stefańskiego, czy w ogóle wie, co dzieje się w szpitalu. Ktoś za to przecież jest odpowiedzialny, bo chyba nie pielęgniarki. Ktoś na tym pieczę trzyma, a także pilnuje organizacji pracy szpitala, no i chyba wiemy kto – mówiła przed sesją Kowalkowska.

Po doniesieniach medialnych sprawą już zainteresował się opolski oddział NFZ – u. Mówi jego rzecznik Beata Cyganiuk:

- Wystosowaliśmy pismo do dyrektora jednostki, prosząc o wyjaśnienie i potwierdzenie, że taka sytuacja miała miejsce. Po otrzymaniu tego pisma wówczas zdecydujemy, czy będzie potrzebna nasza kontrola.

Do sprawy będziemy wracać.

Maciej Stępień

Wiadomości z regionu

2024-10-11, godz. 22:00 Niemieccy żołnierze pomagają w sprzątaniu po powodzi w Bodzanowie. "Mają doświadczenie" [ZDJĘCIA] Stu żołnierzy Bundeswehry pomaga w sprzątaniu po powodzi w Bodzanowie. Są wyposażeni w ciężki sprzęt i jak podkreślają mają doświadczenie w usuwaniu… » więcej 2024-10-11, godz. 21:00 Głębocko sprząta po powodzi. "Zobaczymy, czy zdążymy do zimy" W podgrodkowskim Głębocku trwa sprzątanie po powodzi, która dotknęła większość zabudowań. Choć woda ustąpiła, to mieszkańcy nie mają pewności… » więcej 2024-10-11, godz. 20:00 Kolejny weekend ze spacerami z Opolskim Towarzystwem Przyrodniczym Na kolejne spacery zaprasza w ten weekend Opolskie Towarzystwo Przyrodnicze. » więcej 2024-10-11, godz. 20:00 Decyzja w sprawie biogazowni w Domaszkowicach jeszcze nie teraz Kordian Kolbiarz nie podjął jeszcze decyzji w sprawie budowy biogazowni w Domaszkowicach. Stanie się to za kilka tygodni. Przed burmistrzem Nysy jeszcze kilka… » więcej 2024-10-11, godz. 19:00 Kasza z sosem, zupa i ciasto. Mieszkańcy Jarnołtówka mają ciepły posiłek dla służb Mieszkańcy Jarnołtówka zapraszają jutro (12.10) na ciepły posiłek wszystkich pomagających przy porządkowaniu Głuchołaz po powodzi. » więcej 2024-10-11, godz. 18:30 Komisje popowodziowe w powiecie głubczyckim znowu wyruszą w teren Niemal wszyscy mieszkańcy powiatu głubczyckiego, którzy ucierpieli w czasie powodzi otrzymali już odszkodowania. Doraźną pomoc przyznano 235 rodzinom. Od… » więcej 2024-10-11, godz. 18:30 Blisko 2100 studentów oficjalnie rozpoczęło zajęcia akademickie w Nysie Mimo powodzi, bez opóźnień Państwowa Akademia Nauk Stosowanych zainaugurowała nowy rok akademicki. Na pierwszym roku naukę rozpoczęło ponad tysiąc studentów… » więcej 2024-10-11, godz. 17:00 Nutricia przekazała Politechnice Opolskiej pieniądze na stypendia i doposażenie laboratorium 110 tysięcy złotych przekazała firma Nutricia z Opola dla Politechniki Opolskiej. » więcej 2024-10-11, godz. 16:38 Będzie nowy szpital w Nysie. Starosta dostał zielone światło podczas rozmów w Warszawie Jest zielone światło rządu dla budowy nowego szpitala w Nysie. Poinformował o tym Daniel Palimąka, starosta nyski, po wizycie w Warszawie. » więcej 2024-10-11, godz. 15:56 Konstrukcja już jest. Most tymczasowy w Głuchołazach niebawem będzie przejezdny [ZDJĘCIA, FILM] Od wczesnych godzin porannych w Głuchołazach trwało układanie elementów przepraw tymczasowych nad Białą Głuchołaską. » więcej
44454647484950
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »