Opolszczyzna pod pierzyną
- 11 jednostek pracuje obecnie na krajówkach - mówi Jolanta Studenna - szefowa Krajowego Zarządu Dróg w Nysie. Drogi krajowe są wprawdzie przejezdne, ale nie czarne i mokre. Na razie drogowcy koncentruja się na zgarnianiu śniegu i posypywaniu miejsc niebezpiecznych. Po południu (9.02) mają ustać opady, wtedy rozpocznie się dokładne sprzątanie nawierzchni.
- Także wszystkie drogi powiatowe są przejezdne, ale zima daje się we znaki. Najtrudniej jest w gminie Głuchołazy a także w Kamienniku, który graniczy z woj. dolnośląskim – mówi Arkadiusz Jagieło, wicedyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Nysie. Przyznaje, że było kilka interwencji od mieszkańców, m.in. z gminy Łambinowice. Chodziło o trasę Łambinowice – Goszczowice, gdzie został wysłany sprzęt do odśnieżania.
Posłuchaj:
Dorota Kłonowska