W Loży o LPR
Roman Kolek, wicemarszałek sejmiku, przekonuje, że 2-3 lata temu traktowałby ten pomysł jako fikcyjny temat zastępczy, ale dziś można poważnie o tym myśleć, choć są regiony z większym zapotrzebowaniem.
- Opolszczyzna nie ma pierwszeństwa w tej sprawie. Patrząc realnie na wysycenie i dostęp do promieni działania LPR, jest wiele obszarów w naszym kraju, które mają większe argumenty do tego, by się postarać o bazę - dodaje.
Tadeusz Jarmuziewicz, poseł Platformy Obywatelskiej podkreśla znaczenie wzrastającej liczby interwencji LPR w województwie opolskim.
- Jeśli zjawisko się nasili, będziemy mieć kolejny argument, ale dziś to wszystko działa skutecznie. Nie słyszałem, żeby z powodu braku bazy na Opolszczyźnie doszło do jakiegoś nieszczęścia. To się spina z punktu widzenia funkcji - tłumaczy.
- Nie czekajmy na rosnące statystyki, tylko zabierzmy się do konkretnych działań. Niech koalicja przynajmniej raz pokaże swoją skuteczność i ściągnie na Opolszczyznę coś, co będzie służyło bezpieczeństwu mieszkańców - apeluje Sławomir Kłosowski, parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości.
Piotr Woźniak z Sojuszu Lewicy Demokratycznej uważa, że stworzenie bazy LPR będzie elementem rozwoju całego regionu. - Nie możemy liczyć pieniędzy, kiedy chodzi o ludzkie życie - dodaje.
- Obsługiwalibyśmy także obrzeża województwa śląskiego i dolnośląskiego. Pamiętajmy też, że mamy dobrze rozwiniętą współpracę transgraniczną z Czechami. Z tego co wiem, oni nie odżegnują się od współpracy i partycypacji w kosztach - zwraca uwagę.
Zdaniem Jerzego Mormula z Polskiego Stronnictwa Ludowego, rozwój infrastruktury i wzrost liczby samochodów na polskich drogach prawdopodobnie będzie się wiązać z częstszymi wypadkami, a co za tym idzie, LPR może się okazać mniej dostępne dla Opolszczyzny.
- Żebyśmy nie doczekali momentu, w którym telefon LPR będzie głuchy, bo śmigłowiec jest w drugim końcu województwa dolnośląskiego czy na terenie gór województwa śląskiego - ostrzega.
Według Małgorzaty Wilkos z Solidarnej Polski, decydując o pominięciu Opolszczyzny przy tworzeniu baz LPR, zapomniano, że przez środek województwa biegnie autostrada, więc liczba wypadków ciągle rośnie.
Posłuchaj wypowiedzi:
Witold Wośtak