Podinspektor Tadeusz Dunat, naczelnik wydziału ruchu drogowego KPP w Nysie, mówi, że nie chodzi o karanie kierowców mandatami, a przede wszystkim o uświadomienie, jak poważne niebezpieczeństwo stwarzają.

- Mandaty są wysokie, do 500 złotych. Jeśli się na mandacie skończy, to jeszcze pół biedy, ale wjechanie takim samochodem do miasta, gdzie jest bardzo dużo przejść dla pieszych, świadczy o wielkiej nieodpowiedzialności kierowcy - przekonuje.

Dodatkowe ryzyko występuje przy dużych samochodach, kiedy np. z plandeki podczas jazdy odrywa się lodowa płyta, co może doprowadzić do tragicznego w skutkach wypadku.

- Każdy kierowca ma obowiązek odśnieżyć samochód przed wyruszeniem w trasę, sprawdzić, czy czyste są także dach i plandeka. Jeśli dojdzie do kolizji czy wypadku, może się zdarzyć , że takie niepozorne niedopatrzenie może doprowadzić do tragedii mówi Dunat.

Posłuchaj wypowiedzi:

Zima na Opolszczyźnie na razie jest stosunkowo łagodna, ale podczas ostatnich opadów śniegu wielu kierowców zapominało o właściwym odśnieżeniu aut, a czynność ta - zdaniem opolskiej policji - powinna być rutyną przed wyruszeniem w drogę.

Oprac . Jacek Rudnik