Do 17:00 wolontariusze uzbierali ponad 6 tysięcy złotych, ale to kwota bez podliczenia kilku puszek i wpływów z licytacji. Wawrecki zwraca uwagę, że w tym roku pojawiło się kilka zmian w sztabie.

- Pierwszy raz mamy siedzibę w domu kultury - wcześniej była ona zlokalizowana w szkole. Jest też trochę inna formuła: koncerty miejscowych wokalistów, karaoke, pokaz ZUMBY oraz akordeoniści pod kierunkiem Joachima Stefana. Sekcja plastyczna również mocno się włączyła, więc dzieciaki dużo rysowały, a nasi goście z UKS Gwiazda Olesno zatańczyli barwnie i kolorowo - wylicza.

Wolontariuszki zapewniają, że wszyscy mieszkańcy Gorzowa Śląskiego pozytywnie reagowali na zbiórkę pieniędzy.

- Od kilku lat jestem w orkiestrze. Wszyscy wrzucają, chociaż czasami widzieliśmy, że ludzie mają już przyklejone serduszko. Nie spotkałam się z sytuacją, w której ktoś przeszedł obok nas obojętnie. Zebrałam 150 złotych - przekonuje Zuzanna.

- Chore dzieci są biedne, więc trzeba im pomóc. Na taką samą pomoc zasługują osoby starsze. Do mojej puszki wrzucono 200 złotych - tłumaczy Monika.

W ubiegłym roku sztab z Gorzowa Śląskiego połączył się ze sztabem w Praszce - wtedy uzbierano dla WOŚP-u około 3 tysiące złotych.

Posłuchaj wypowiedzi:

Witold Wośtak