ZOO w Nysie
- Mamy duży, w części niewykorzystany park, to miejsce przyciągałoby całe rodziny - mówi burmistrz Kordian Kolbiarz.
Nie chodzi o zwierzęta egzotyczne, wymagające specjalnych warunków i odpowiedniej opieki, ale o takie, które żyją w naszych lasach, wodach i na gospodarskich podwórkach. Temat nie pojawił się nagle, już kilkanaście lat temu były sygnały od mieszkańców w tej sprawie.
- Mam takie prywatne mini – zoo koło swojego domu. Kury, kozy, kucyki, koń huculski, część mogę przekazać w prezencie – mówi starosta Czesław Biłobran.
Dodajmy, że decyzja w sprawie powstania zoo w Nysie już zapadła. Ma ono działać z wykorzystaniem możliwości CIS, czyli Centrum Integracji Społecznej, etaty pracownicze sfinansuje starostwo.
Posłuchaj:
Dorota Kłonowska