Radio Opole » Wiadomości z regionu
2014-12-02, 13:03 Autor: Radio Opole

W szpitalu zabraknie ginekologów?

Oddział położniczy brzeskiego szpitala może mieć problemy kadrowe. Obecny ordynator oraz część kadry lekarskiej pracuje w BCM – ie tylko do końca grudnia. Proponowany na stanowisko ordynatora oddziału dr Waldemar Bereza zginął kilka dni temu w wypadku samochodowym. To oznacza, że problemy mogą pojawić się na początku roku. Dyrekcja szpitala prowadzi w tej chwili negocjacje z kilkoma ginekologami, na razie nie wiadomo, ilu z nich przyjdzie do Brzeskiego Centrum Medycznego. A dodajmy, że porodówka w tym roku osiąga rekordowe wyniki, a oddział ginekologiczno – położniczy cieszy się sporym zainteresowaniem wśród opolskich pacjentek. Co dalej?

Brzeskie Centrum MedyczneOrdynator dr Marcin Kalus kończy współpracę z brzeskim szpitalem. Wraz ze swoim zespołem pracuje tylko do końca grudnia. Ta niekorzystna informacja pojawiła się w brzeskim szpitalu dwa miesiące temu. Dodatkowo szykowany na nowego ordynatora Waldemar Bereza zginął w wypadku samochodowym.

- Dla placówki medycznej to spory problem, ponieważ o dobrych ginekologów niezwykle trudno, a w Berezie pokładano spore nadzieje – przyznaje Krzysztof Konik, dyrektor Brzeskiego Centrum Medycznego.

- To jest dla nas ogromna strata, ale trzeba żyć dalej. Na dzień dzisiejszy w związku z odejściem części lekarzy z oddziału i z tym, że ś.p. dr Bereza nie będzie już dla nas pracował, prowadzimy rekrutację i w tej chwili jesteśmy po rozmowie z 6 – 7 lekarzami, którzy od nowego roku mogliby tutaj dyżurować. Zabezpieczenie oddziału będzie, natomiast życie zweryfikuje, jacy to będą medycy – tłumaczy Konik.

A to dlatego, że obecna lekarska ekipa postawiła na nogi oddział, jak również porodówkę. Takiej liczby narodzin oraz liczby zabiegów BCM nie miał od co najmniej pięciu lat, stąd poszukiwania dobrych medyków.

- Obecni na oddziale lekarze planują osiągnąć rekordowe jak na szpital wyniki – mówi Barbara Suzanowicz, dyrektor ds. medycznych.

 - Obecny zespół chce przekroczyć pół tysiąca porodów do końca roku. To naprawdę będzie bardzo dobry wynik – zapowiada Suzanowicz.

A dr Damian Ziętek tłumaczy, że lekarze po prostu robią swoje.

- Dbamy o nasze pacjentki i chcemy, aby czuły się tutaj jak w domu. Chcemy, aby każda kobieta reklamowała tutejszy oddział i żeby pacjentki do nas wracały do kolejnych porodów – podkreśla ginekolog.

Dlatego starania o nową kadrę na oddziale ginekologiczno – położniczym mogą być bardzo trudne. Dyrekcja placówki zdaje sobie z tego sprawę.

- Robimy sporą selekcję, ponieważ ostatnio poziom merytoryczny bardzo się podniósł, co docenili przede wszystkim pacjenci. Chcemy to wszystko utrzymać tak, jak to funkcjonuje teraz – dodaje na koniec Krzysztof Konik, szef BCM – u.

Posłuchaj rozmówców:

Maciej Stępień

Wiadomości z regionu

2024-12-24, godz. 23:59 Śląskie niebo lub sztufada ze słoniną. Regionalne dania na świątecznym stole - W czasie świąt powinna dominować tradycyjna kuchnia - mówi szef kuchni Kamil Klekowski. Jednak jak zaznacza, można wprowadzić nieco nowoczesności, ale… » więcej 2024-12-24, godz. 19:00 Obfitość i dobrobyt. Takie znaczenie miały potrawy wigilijne Dwanaście, a czasem też cztery lub siedem - tyle potraw musiało się dawniej znaleźć na wigilijnym stole. Mniejsza liczba dań obowiązywała zwłaszcza w… » więcej 2024-12-24, godz. 18:00 W święta dominowała magia. Wiele symboli zachowało się do dziś - Jaka wigilia, taki cały rok - w ten przesąd w dawnych czasach mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno wierzyli. Wigilia na Śląsku Opolskim prezentowała… » więcej 2024-12-24, godz. 17:00 "Jaka wigilia, taki cały rok". Dawniej przesądy wigilijne były mocno przestrzegane Święta, a szczególnie wigilia, to dla chrześcijan czas szczególnie ważny. Dawniej mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno zwracali uwagę na to, co można… » więcej 2024-12-24, godz. 16:15 Wigilia w Czechach ze... złotym prosiaczkiem i zupą rybną Do Wigilii zasiądą również Czesi. Mimo, że nasi południowi sąsiedzi są jednym z najbardziej zlaicyzowanych społeczeństw w Europie, to jednak kultywują… » więcej 2024-12-24, godz. 15:00 Kiedyś królował na świątecznym stole, dziś głównie smażony i podawany symbolicznie. Co się stało z karpiem? Smażony, w galarecie albo w zalewie. Jeszcze kilkanaście lat temu karpia w wigilię serwowało się na potęgę. Dziś mieszkańcy regionu zgodnie przyznają… » więcej 2024-12-24, godz. 15:00 Biskup Czaja z życzeniami na Boże Narodzenie. "Bądźmy znakami nadziei" Biskup Diecezjalny Andrzej Czaja złożył życzenia Opolanom. Duchowny zwrócił się do mieszkańców regionu mówiąc o radości i pokoju. Aby ich zaznać… » więcej 2024-12-24, godz. 12:00 To ostatnia robocza wigilia? Przygotowania "last minute" W tym roku wigilia wypadła w dzień roboczy, co oznacza, że nie wszyscy mogli sobie pozwolić na przygotowywanie świątecznych potraw od wczesnych godzin porannych… » więcej 2024-12-24, godz. 12:00 Nasi radiowcy też dobrze gotują! Karp faszerowany czy sernik z rosą to tylko niektóre specjały Choć zwykle pracują głosem, nie straszna im kuchnia, a pasją jest gotowanie. Pracownicy Radia Opole, których mogą Państwo kojarzyć z naszej anteny, dziś… » więcej 2024-12-24, godz. 11:00 Potrawy z makiem mają zapewnić dobrobyt, dlatego w wigilię nie może zabraknąć makówki Wśród wigilijnych potraw nie może zabraknąć tych z makiem. Po wytrawnej kolacji z karpiem czy kapustą na przełamanie smaków w śląskich domach serwuje… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »