Kordian Kolbiarz zapowiadał, że jako burmistrz będzie się otaczał ludźmi młodymi, spoza politycznych układów. Ma już takich zaufanych kandydatów. Ta wypowiedź (dzisiejszej nocy w Radiu Opole) wywołała poruszenie w Urzędzie Miejskim. Czy jest to zapowiedź zwolnień urzędników?

- Absolutnie nie, nie jestem despotą, nie planuję „czystek” – dementuje Kolbiarz. Dodaje, że podczas kilkunastu lat pracy na stanowisku dyrektora nyskiego PUP zwolnił może dwie – trzy osoby. Podkreśla, że chce współpracować z każdym, kto będzie mu pomagał w realizacji wyborczego programu, niezależnie od opcji i barw politycznych.

Przypomnijmy, program Kordiana Kolbiarza zakłada m.in. bony wychowawcze po 500 zł dla młodych rodziców, budowę hali widowiskowo - sportowej, gwarancje pracy dla młodzieży czy wzrost funduszu sołeckiego.

Na razie przyszły burmistrz nie jest w stanie powiedzieć, od kiedy rozpocznie pracę na nowym stanowisku.

Dzisiaj (1.12) o godz. 14.00 rozpoczyna się sesja Rady Miejskiej w Nysie zwołana przez komisarza wyborczego w Opolu. W planie jest ślubowanie radnych i wybór przewodniczącego oraz wiceprzewodniczących rady.

Dorota Kłonowska