W Opolu rozdawali rogaliki
Ponad dwa tysiące świętomarcińskich rogalików Mniejszość Niemiecka rozdała na ulicach Opola. Ma to związek z przypadającym jutro Dniem Świętego Marcina.
Tradycja pochodów znana jest nie tylko w Poznaniu, ale również w wielu podopolskich wioskach. Tego dnia na ulicach można spotkać jadącego na koniu mężczyznę, przebranego za świętego Marcina, za którym idą dzieci z lampionami.
- Pamiętam od najmłodszych lat, że uczestniczyłam w pochodzie świętego Marcina. Odbywa się on zawsze wieczorem w okolicach 11 listopada. Jest prawdziwy koń, ktoś przebrany w płachtę, jest inscenizacja – mówi Marysia.
– Święty Marcin podzielił się szatą ze spotkanym żebrakiem, który prosił o jałmużnę – mówi przechodzień poczęstowany dziś rogalikiem.
Jutro 11 listopada parada świętego Marcina przejdzie o 16:00 ulicami Dobrzenia Wielkiego. Podobny marsz, ale 12 listopada, zapowiedziano w Zdzieszowicach.
Posłuchaj:
Piotr Wrona