Artur Banasiak z wydziału zarządzania kryzysowego w otmuchowskim magistracie uważa jednak, że prowadzone prace nie dają stuprocentowej gwarancji powodzenia.

- Przyroda bywa groźna i nieprzewidywalna – mówi Radiu Opole. Niemniej otmuchowska gmina kupiła betonowe kręgi o dużych przepustach, które Powiatowy Zarząd Dróg w Nysie zakłada w rowach przy drodze powiatowej. Dodajmy, że Siedlec jest kilkakrotnie podtapiany niemal każdego roku. Powoduje to ukształtowanie terenu - woda i błoto z pobliskich pól spływają lawiną do wioski po każdej gwałtownej ulewie. Zniszczenia w gospodarstwach są ogromne a mieszkańcy nie nadążają z remontami.

Sprawa Siedlca była tematem wielu urzędniczych spotkań, ostatecznie i starostwo i otmuchowska gmina wyasygnowały pieniądze na pomoc. Fachowcy są jednak zgodni, że skuteczne przeciwdziałanie powodziom i błotnym lawinom wymaga budowy specjalnego muru oporowego, lub kanału opasującego wieś.

Posłuchaj:

Dorota Kłonowska