Szukał kolegi... i go przejechał
Wspólnie mieli pić alkohol, potem razem uczestniczyli w zdarzeniu drogowym, do którego doszło na drodze krajowej nr 40 w Twardawie. Policjanci ustalili, że nietrzeźwy 20-latek, mając w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu, najechał na leżącego na jezdni swojego znajomego.
Poinformowany o zdarzeniu drogowym w Twardawie dyżurny policji w Głogówku wysłał na miejsce funkcjonariuszy. Ustalili oni, że 20-latek kierujący osobowym oplem corsa na prostym odcinku drogi nie dostrzegł leżącego na jezdni swojego rówieśnika i przejechał po nim. Na szczęście skończyło się tylko na obrażeniach nóg.
Jak wynika z ustaleń policjantów, obaj uczestnicy zdarzenia tuż przed nim wspólnie spożywali alkohol. Gdy jeden z nich opuścił miejsce biesiadowania, drugi ruszył na poszukiwania...samochodem.
20-letni mieszkaniec powiatu krapkowickiego musi liczyć się z zarzutami spowodowania wypadku drogowego i kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Młodemu kierowcy policjanci już zatrzymali prawo jazdy.
oprac. CP