Jaki o "aferze Andersa 8"
Zdaniem posła SLD Adama Kępińskiego, cena była zbyt niska a odpowiada za to Arkadiusz Wiśniewski, kandydat na prezydenta Opola, wtedy wiceprezydent miasta.
- Sprawdziłem protokół z sesji rady miasta, na której plan zagospodarowania przestrzennego został zmieniony - mówi poseł Solidarnej Polski popierający kandydaturę Wiśniewskiego. - Arkadiusza Wiśniewskiego nie ma w protokole, czytamy za to, że radni PO zachwalają zmiany w planie zagospodarowania. Za jego przyjęciem głosowali radni PO, SLD i RdO. To, o co oskarżają Wiśniewskiego, zrobili sami - stwierdza Jaki
- Radni podjęli więc teraz decyzję, że skontrolują sami siebie - dodaje poseł Jaki. - Zespół kontrolny zapewne stwierdzi, że Wiśniewski jest winny i złoży wniosek do prokuratury - uważa Jaki i dodaje, co musiałoby się stać, aby wydarzyło się inaczej.
- Wiśniewski musiałby przyznać, że wycofuje się z wyborów, że popiera Tadeusza Jarmuziewicza, że zgadza się na to, żeby wszystkie pieniądze przeznaczone na infrastrukturę przesunąć na tramwaje, że zgadza się na to, aby Marcin Ociepa był wiceprezydentem oraz że zgadza się na powołanie w Opolu kolejnych 70 rad dzielnic - wylicza ironicznie Patryk Jaki.
- Mówiąc poważnie, będę chciał stworzyć zespół, który sprawdzi dokładnie protokół, który stworzą radni, bo kontrola odbywa się w rekordowym tempie - dodaje poseł Solidarnej Polski.
Posłuchaj:
Aneta Skomorowska